9/ List do Sióstr z 24.12.1960, Prądnik Biały

Najdroższe w Chrystusie Panu Siostry. Cieszę się wielce, że mam sposobność w tak radosnym dniu Narodzenia Pańskiego, złożyć wam najgorętsze życzenia.

Oby Chrystus Pan znalazł w waszych duszach najmilsze schronienie, gdzie mieszkając mógłby przez was na cały świat rozlewać Swoje błogosławione skutki poświęcenia się rodzajowi ludzkiemu.

Oto życzę wam, drogie siostry, z całej duszy, by każda piastowała Pana Jezusa w duszy swojej, by Chrystus Pan czuł się szczęśliwy, że posiada was jako wierne członki Swego Mistycznego Ciała.

Pamiętajcie, że kto przyjmuje godnie Pana Jezusa w siebie i przyswaja sobie błogosławione skutki Jego Bóstwa i Człowieczeństwa, ten należy nie tylko do ludzkiej rasy, ale jest wywyższony ponad człowieka (--).

Kościół święty jest mieszkaniem Chrystusa Pana żywego, z Bóstwem i Człowieczeństwem, w którym On, Bóg-Człowiek, króluje. Toteż cieszymy się wielce, że mamy zaszczyt nie tylko należeć do Mistycznego ciała Chrystusa Pana, którego Głową jest On Sam, lecz że jesteśmy spośród tych członków wybranymi członkami.

A zatem, drogie siostry, jak trzeba gorliwie pracować nad uświęceniem własnym, żeby w całej prawdzie upodobnić się do Chrystusa Pana w każdym dniu, w każdej sposobności, przy każdym zetknięciu się z bliźnimi, by Chrystus Pan mógł przejawiać się przez nas, by mógł Królestwo Boże szerzyć nie tylko w duszach naszych, lecz przez nas wkoło, by każdy czuł, że Chrystus Pan jest dla nas wszystkim, że my żyjemy Nim, a On żyje w nas i przez nas, by mógł przejawiać Swoją Bosko-Zbawczą moc.

Siostry ukochane, strzeżcie się wszelkich przejawów zepsutej natury swojej, lecz niechże błogosławiony Duch Chrystusa Pana przenika was do głębi, a wy, ciesząc się Nim, starajcie się być pociechą dla Zgromadzenia, dla otoczenia swego.

Szanujcie się wszystkie nawzajem, drogie siostry, dla miłości Chrystusa, dla przejawu Jego przez was, dla chwały Ojca Niebieskiego, dla triumfu Ducha Świętego, by każda z was była błogosławionym owocem poświęcenia się Jezusa Zbawcy naszego dla nas, by Ojciec Niebieski cieszył się naszym zjednoczeniem z Synem Jego Jednorodzonym i Boskim Odkupicielem naszym.

Niechże wasza osoba – każdej z sióstr – będzie błogosławioną i świadomie podąża do królestwa wiecznej chwały, w coraz doskonalszym panowaniu nad sobą; by żadne w ciągu dnia niegodziwe lub niestosowne myśli nie szpeciły jej umysłu, żadne wspomnienia nie drażniły jej wyobraźni w zniechęcaniu się do bliźnich.

Wola niech będzie ściśle zjednoczona z odwieczną Wolą Boga najdobrotliwszego i pełni ją ochotnie, by Chrystus Pan żył wszechwładnie w was, ciesząc się Swymi narodzinami tu na ziemi dla nas – oblubienic Swoich.

Niechże Chrystus Pan tryumfuje w naszym codziennym życiu poświęconym dla Niego, by się przejawiał w całej pełni doskonałości Swej.

Oto życzę wam, drogie siostry, by wielki zapał zrodził się w duszach waszych w gorliwej pracy nad uświęceniem własnym, by otoczenie cieszyło się każdą z was.

Dzieląc się opłatkiem wigilijnym, według starodawnej tradycji świętej, życzę wam dobrego zdrowia, wesela ducha, pełni łask Bożych, byście rosły dla większej pociechy Ojca Niebieskiego, Syna Bożego i Ducha Świętego, sprowadzając zmiłowanie Boże na świat.
Z nadchodzącym Nowym 1961 rokiem życzę wam błogosławieństwa Bożego i mocy Ducha Świętego, oraz podaję hasło, którym żyjąc macie się kształtować na doskonałe podobieństwo do Najświętszej Duszy Chrystusa Pana: „Mnie żyć jest Chrystus” (…).