6/ List do Sióstr z 15.12.1944

Z nadchodzącą uroczystością Bożego Narodzenia przesyłam Wam, drogie siostry moje, najserdeczniejsze życzenia: Oby Jezus zrodzony w duszach pomnażał się w was potęgą i mocą Swego bosko-zbawczego życia i dał wam poznać wielkość powołania, w którym macie osiągnąć szczyt doskonałego zjednoczenia z Bogiem.

Życzę Wam obfitości wszelkich łask oraz dobrego zdrowia przy życiu całkowicie ofiarowanym Bogu, gdzie każda myśl wasza, każde wasze pragnienie wypływało by z miłości ku Niemu a bliźni stał się dla was przedmiotem umiłowania, w którym by każda z was widziała obraz Boży, zaś służąc Bogu, pełniłaby uczynki miłosierne oraz dobroczynne dla najbliższego otoczenia.
Życzę Wam, by każda chwila życia waszego była płodną w wielkie zasługi, byście cieszyły się minionymi dniami, w których mogłyście stanąć przed Bogiem z pełnymi rękami dobrych uczynków i życie wasze upływało w miłości, dobroci i pokoju.

Siostry drogie, zapytuję was, czy postęp duchowy posuwa się naprzód i dusza wasza staje się coraz bardziej promienna w poświęceniu się Bogu?

Czy Chrystus Pan staje się coraz bardziej drogim dla was i coraz milszym, by mógł dokonać zamierzonego planu Swego, w którym idea Boskiej Duszy zostałaby przez was urzeczywistniona? (--).

Cieszcie się, drogie siostry, z tak wielkiej uroczystości, jaką jest przyjście nowonarodzonego Boga-Człowieka i zbliżający się też nowy 1945 rok, oby upłynął cały dla chwały Bożej, którą byście przyniosły Swemu Panu Zbawcy, Oblubieńcowi, Bogu (--).

Czy miłość wzajemna i pokój w jedności zakonnej oraz życzliwość rośnie, by Chrystus Pan obchodząc wraz z wami Swoje Boże Narodzenie, mógł się pomnażać w was mocą Swoją, łaską, wszelkim ubłogosławieniem i radością niebiańską?



Oto kochajcie życie, w którym poznajecie Boga i możecie Mu poświęcać się, aby Go zdobyć na wieki (--).