8/ List do Sióstr z 24.12.1958, Prądnik Biały

W tak uroczystym Dniu Bożego Narodzenia, życzę wam, najdroższe siostry, abyście osiągnęły piękno i doskonałość przeznaczenia waszego w Bogu, które w odwiecznym planie, przed stworzeniem wszechświata, a nawet i świata duchów niebieskich, było wam nakreślone. Pamiętajcie, siostry ukochane, że w każdym dniu trzeba się mozolić nad tym, by trwając przy Chrystusie Panu żyjącym w was, wszystkie okoliczności wykorzystać dla doskonalenia się naszego w Chrystusie, byśmy były nie tylko podobne do Niego, ale jedno z Nim.

O, co za przewspaniałe przeznaczenie od Boga!

Życzę więc wam, drogie siostry, byście wszystkie przykrości nauczyły się z taką wdzięcznością znosić, iż możecie w ten sposób spłacić dług za swoje dawne niedoskonałe zakonne życie, by Bóg miał wynagrodzenie w teraźniejszym życiu, kiedy macie świadomość, że On chce w was żyć wszechwładnie.

Siostry ukochane! Nie marnujcie żadnej chwili, by nie pocieszać Jezusa swoim oddaniem się Jemu. Kochajcie Go, nie tylko żyjącego w waszej osobie, duszy, ale kochajcie Go w czynie – bytującego w bliźnich, z którymi musicie współżyć dla chwały Boga.

Oto proszę was, jako założycielka zakonu Boskiej Duszy Chrystusa Pana, byście stały się godnymi tak przewspaniałego powołania, byście uświadamiały sobie zawsze, że każdy dzień przeżyty dla chwały Boga-Człowieka Jezusa Chrystusa, to sprowadzanie na ten świat pokoju i błogosławionego życia dla Boga.

Bowiem cały ludzki ród potrzebuje łaski Bożej i zmiłowania Zbawcy naszego, by Ojciec Niebieski cieszył się, że stworzył go na obraz i podobieństwo swoje, by przez niego, oddanego Bogu, mógł wyrazić Swoje boskie postanowienie – uczynić człowieka podobnym Sobie – Bogu, a więc wiernym Przejawem Swoim, w którym by mógł się przeglądać z wielką pociechą.
Siostry najmilsze, bądźcie wiernymi tak wspaniałego powołania, by żyć dla Najświętszej Duszy Chrystusa Pana i kochać Jezusa wszędzie, zawsze, w każdej chwili, a tym bardziej gdy doświadczenia różne chcą odciągnąć nas od Boga. Wówczas właśnie dowiedzcie Panu Jezusowi, że On jest dla Was wszystkim!... że dbacie o Jego los w duszy swej!

Uczcie się więc w każdej chwili życia, by żadnej okazji, żadnej chwili życia nie utracić, która by nie czyniła was podobnymi Bogu.
Pan Jezus każdą z was bardzo kocha!
O, jakże wielce miłuje! Miłuje was i Bóg Ojciec i Duch Święty.

Kochajcie Trzy Boskie Osoby z wielkim uwzględnieniem bliźnich. Toteż niech wszelka niechęć pomiędzy wami ustanie! Wszelka przykrość niech nie rodzi się na glebie dusz waszych!...
Niech Jezus zamieszka w waszym wnętrzu, będzie dla was wszystkim: ... i pociechą, i szczęściem, i wiekuistą przyszłością waszą w wiecznej chwale, jako triumf wasz.



Szanujcie powołanie zakonne i dbajcie o rozkwit Jezusowych cnót, by mógł On przez was, drogie siostry, w całej prawdzie przejawiać się, ciesząc się triumfem Swoim nad zepsutą naszą naturą!