Myśli wybrane Matki Pauli Tajber



Miłość Boga dla Boga jedynie jest szczęściem nad ludzkie pojęcie.

Gdy dusza staje się duchowo szczęśliwa, wtedy też łatwo jej stać się dobrą.

Świętym być, to znaczy tyle, co szczęśliwym i szczęście wokół siebie roztaczać.

Bóg żyje w duszy, by dusza promieniowała Nim.

Daj Bogu możliwość tworzyć w duszy i przez twoją duszę.

Praca człowieka uszlachetnia. Człowiek szlachetny pracę uszlachetni.

Dobrą rzeczą jest uważać co czynisz, jak czynisz, dlaczego i dla kogo czynisz. Ale najlepszą rzeczą jest uważać na to, czy kochasz, jak kochasz, kogo kochasz i dlaczego kochasz.

Chrystus pragnie miłości świętej, gorącej, żywej, jasnej jak słońce. Tylko w miłości rodzi się najszlachetniejsze zjednoczenie z Bogiem. Kochać Boga to znaczy wszystko Mu ofiarować.

Tylko ten prawdziwie kocha Boga, kto ukocha całą duszą wolę tegoż Boga.

Kto jest wierny Bogu i powołaniu swemu, ten jest tryumfem Boga.

Żyć trzeba w czystej miłości Boga, a miłość bliźniego i siebie stanie się Bożą.

Bóg w bliźnim oczekuje od ciebie miłości czynnej skierowanej do bliźniego.

Pamiętaj, że delikatność ducha i delikatne obejście się z bliźnim jest oznaką ducha Bożego.

Słowo twoje musi być czyste i wolne od wszelkich domieszek, które mogą przykrość sprawić bliźniemu.

Pan Bóg dał mowę człowiekowi po to, aby on ten dar spożytkował na chwałę Jego, zbudowanie bliźniego i pożytek duchowy własnej duszy.

Duch Chrystusa to duch wyrozumiałości, to duch przebaczenia.

Duch miłości to duch życia.

Ducha miłości rodzi wesele życia.

Cała mądrość życia polega na tym, by swoją wolę, rozum, pamięć, serce, całą duszę poddać pod Wolę, Rozum, Byt, Serce, Duszę Syna Bożego.

Żyć Jezusem, to wespół z Nim kochać, myśleć, działać, by czyn stał się nie tylko twój, lecz Boga w tobie żyjącego.

Kochaj sam siebie - to znaczy: nie brudź ducha duszy swojej; ona tak piękną być może.

Powstań, a ujrzysz piękno włożone ręką Bożą w duszę twoją. Tą pięknością jest obraz i podobieństwo twoje do Boga. Umiej poznać godność swoją i należycie ją uszanować w sobie.

Miłość to szczęście.

Dusza święta, to dusza szczęśliwa, a tylko szczęśliwy człowiek może siać szczęście pochodzące od Boga, bo Bogiem żyje, a Bóg w nim sprawia to, że wszystkim daje szczęście.

Kto weseli się ze szczęścia Bożego, ten już innego pojąć nie będzie w stanie.

Wpatrując się w Boga, sam coraz bardziej przybliżasz się do Niego, z Nim się zjednoczysz, w Niego się przemienisz.

Dusza, w której Bóg gości, przemieszkiwa, jest zawsze pogodna.

Bóg w duszy - pogoda w duchu człowieka.

Wielki jest ten, kto mało myśli o sobie, a wiele o Bogu.

Wierzę w Boską sprawiedliwość, że tego, kto kocha Boga, Bóg doświadcza, lecz nie opuszcza nigdy.

Dobrze jest tej duszy, która wszystko, co tylko może czynić, czyni dla chwały Bożej.

Pragnę umrzeć, umrzeć dla zmysłów, dla wszelkich władz, które są przeszkodą życia duszy wyłącznie dla Boga w Bogu. Pragnę umrzeć, by żyć dalej, choćby nawet na ziemi i to w ciele, lecz już życiem innym, nie ziemskim, a życiem duszy zatopionej w niebie.

Moim jedynym pragnieniem w życiu jest, by Bóg był przez wszystkich kochany, by wszystkie narody Go poznały i nade wszystko umiłowały.